wtorek, 22 grudnia 2009

pycha



Jak żyć, aby nie poprzestać wyłącznie na deklaracjach?
Będzie ciężko…
Już dzisiaj słyszałem swoją pychę. Temperówka obietnic ruszyła i wióry leciały, gdy zamknąłem się sam w pokoju.
Wiem, że wiem lepiej? Oczywiście oczekuję się ode mnie profesjonalizmu, ale za duży mądrala ze mnie. Muszę uważać, żeby znowu nie mieć gęby bufona.
Jutro jest spotkanie całego zespołu. Mam być zaprezentowany. Poszedłem, więc do wodza i zaproponowałem układ, że… będę milczał, będę słuchał. Nie chcę natychmiast stworzyć grupy wrogów na własne życzenie… i mądrzyć się, wiedzieć lepiej. Wódz uznał propozycję za trafną i orzekł: Pan chyba kiedyś był inny?!
Byłem.


12 komentarzy:

  1. Dopiero teraz przeczytałam poprzedniego posta i uśmiecham się - trzymając mocno kciuki

    OdpowiedzUsuń
  2. Zeruyo - liczę na Twoje trzymanie:))) dziękuję!

    OdpowiedzUsuń
  3. Jak dobrze, że się uczysz:)
    Powodzenia:)Jutro też bądź taki uważny:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Prorok czy co? Inny to gorszy czy lepszy? Milszy czy bardziej burkliwy? Gadatliwy czy milczący..itd..HOLDEN...myślę, że człowiek z racji swojego "bycia" - tu i teraz musi mieć godność..czy milczy czy mówi...wszystko jest wymowne..i stanowi o wartości..Pozdrawiam Cię :))

    OdpowiedzUsuń
  5. Pchełko - luz, facet dostrzegł mój spokój i chwała mu za to, równy gość!
    po\zdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  6. pięknie się spisałeś :-)
    zuch!

    OdpowiedzUsuń
  7. O właśnie. Spokój i wiara w siebie. Trzymam za to kciuki!

    OdpowiedzUsuń
  8. Emmo - harcerz:)

    Maju - postaram się nie obiecywać, ale działać:)

    Isle of Mine - dziękuję i proszę o więcej.

    OdpowiedzUsuń
  9. Powodzenia i powoli Holden pamiętaj powoli....
    Narodziny Nadziei :) Narodziny Ciebie :)

    Cieszę się wiesz, znaczy CieszyMy się ;)
    Bo widzę że latarnik śpi :)

    OdpowiedzUsuń

statystyka