Plany były wielkie. Miałem przemeblować pokój. Umyć, odkurzyć, czynić… a tu… niespodzianka… Gdy wróciłem do domu ze szkoły, zacząłem się krzątać, zrobiłem kawę, wybrałem muzykę i trzepnęło mnie. Raz, dwa, trzy – muzyka kołysała, serducho nie chciało.
Spokojnie!!!!! Przeleżałem caluśki dzień w łóżku… Sen. Konwicki. Sen. Kurosawa.
Ok., przestraszyłem się, ale..
Nie martwię się i błagam, bez użalania się nade mną!!! Bo…
Od kilku miesięcy sypiam… kiedy się uda, a udaje się rzadko. Kiedy nie ma Szymona zapominam o jedzeniu. Wróciłem do palenia i sześciu – dziesięciu kaw dziennie. Spalam to podczas łażenia, – ale dzisiaj organizm powiedział, stop, chłopcze!
I dobrze, wyciągam wnioski! Obiecuję, a poza tym zaczynam spać i marzyć…
Bo jeszcze mi się chcę, jeszcze potrafię!!! Polecieć…
Bo kiedy człowiek myśli o końcu i wreszcie coś go zaboli, przestaje myśleć głupio i bezmyślnie…
Holden -
OdpowiedzUsuńmyślę o Tobie. Banał - ale w końcu będzie dobrze.
N.
nie użalam - ostrzegam, uważaj na siebie!
OdpowiedzUsuńmądry chłopak z Ciebie, bo posłuchałes własnego organizmu, a on wie za Ciebie, tylko trzeba go słuchać :-)
OdpowiedzUsuńa. N - DZIĘKUJĘ :)
OdpowiedzUsuńMONI - tak jest!!!!!!!!!!:)
Emmo - od razu mądry?!:) trochę rosądku znalazłem, leżał zakurzony za szafą z książkami:)))
dobrze, że chociaż trochę ;-P
OdpowiedzUsuńHolden -
OdpowiedzUsuńP S Ktoś mi mówi: "Niech Ci się przyśni coś pięknego". A ja bardzo cieszę się z tego, że choć trochę śpię; i nie muszę śnić. Wystarczy sen. Jest dla mnie odpoczynkiem. Wtedy nie muszę myśleć:) Trzymaj się Chłopaku!
N.
a. N. - Trzymaj się Chłopaku - to brzmi jak pożegnanie
OdpowiedzUsuń:(((
Holden -
OdpowiedzUsuńwcale się nie żegnam..., raczej wciąż witam... Chyba, że sam stąd mnie wykurzysz.
N.
a. N - NIE MAM ZAMIARU:))))!
OdpowiedzUsuńHolden -
OdpowiedzUsuń:):):):):):):):):)
N.
...więc śpij spokojnie....:)......a śnij na jawie....marzenie ubieraj w konkrety.....:)...pozdrowienia ślę...i myśli dobre...
OdpowiedzUsuńhttp://www.krizikovafontana.cz/en/video-gallery
OdpowiedzUsuńObejrzyj koniecznie to video z Jeziora Łabędziego...Niech leczy się Twoje serce...
ale Cię tu kołyszą do snu..ho ho ;) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńJak zaczynasz marzyć to ja się uśmiecham do Ciebie. Cieszę się.
OdpowiedzUsuńMaju - dziękuję, pomogły (myśli dobre:)
OdpowiedzUsuńSłodka - obejrzałem - chyba/:) leczy:)
Pchełko - i ukołysali:)))
Małgorzato - dziękuję za uśmiech :)
Prawie mój scenariusz:) Ja jednak przymusowo 38,9 C.
OdpowiedzUsuńZbyszku - u mnie lepiej, mam nadzieję, że także u Ciebie:)
OdpowiedzUsuńpo-zdrowionka