Chryste!
Co takiego?
Masz pomysł?
Ale nie mam pieniędzy.
Kolejny poeta.
szukam sensu
dałem ogłoszenie
w dziale do domu i ogrodu
dzwonili windykatorzy
dziennikarze
kolekcjonerzy staroci
w burdelu
zostawiłem wizytówkę
z dopiskiem na odwrocie
dzwonić w międzyczasie
w barze mlecznym
naplułem komuś do zupy
chciałem nadstawić drugi policzek
komuś miała osiemdziesiąt lat
kupiłem jej pyzy
zapchany autobus
tłok pośpiechu
wsadziłem rękę
do nie swojej kieszeni
znalazłem ciało starca
dotarłem nagi do ciebie
ukoiłaś mnie
milczeniem
jednym słowem
delikatnie