czwartek, 23 lipca 2009

pomyłka

Dostałem na gadulca (jak mówi Anna) pytanie: - Czy pamiętasz swoją pierwszą dziewczynę?

Nie znałem tego numeru gg, ale odpaliłem: - To Ty Boszka? (przez SZ)

I zaczęło się, niczym odczytywanie spisu cudzołożnic.

- Błąd

- Arleta?

- Gubisz się (pomińmy buźki!)

- Boszka była moją pierwszą dziewczyną, a Arleta KOBIETĄ!

- Tłumaczysz się…….

- Nie!!!!!!

- Tak!!!!!

Godzina milczenia.

- To znowu ja!

- Czyli kto?

- Kobieta, która tęskni!

- Mam dalej strzelać?

- Nie, idioto…

Dwadzieścia minut przerwy:

- Przepraszam Pana, to pomyłka, myślałam, że piszę do męża, który jest w Portugalii. Zadzwoniłam do niego. Zrobiłam awanturę o Boszkę i Arletę, no pri-pro-quo, no przepraszam…

Po pięciu minutach, ja:

- Szkoda, że to pomyłkaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa

21 komentarzy:

  1. Gdy chce głupieć chadzam na czaty.Rozmowy tam tez tak wygladają;)

    OdpowiedzUsuń
  2. ;D)))
    Sytuacja cudna! ;)
    Ale też - współczuję tamtemu facetowi
    w Portugalii ;/ - pewnie sporo zebrał... ;p
    i na nic jego tłumaczenia, ze nie zna... ;D)

    Udanego jutra! ;)
    -Marius

    OdpowiedzUsuń
  3. Słodka - a ja czacie nie byłem nigdy:), oszalałbym...:)

    Marrgarithes -:)))))

    Mariusz - też współczuję mężowi, ale... NAWET nie poznałem imienia Tej kobiety:(....:)

    OdpowiedzUsuń
  4. puk, puk?

    już jutro!
    pobudka wstać, koniom wody dać!

    a propos tego co pisała Słodka...kiedyś znałam taki blog, na którym były same rozmowy z czatów. można było umrzeć ze śmiechu! tyle, że jeśli człowiek akurat naprawdę potrzebuje rozmowy to koszmar...

    OdpowiedzUsuń
  5. Hahahaahhaaahaaa
    DOBRE :D
    Jakie miłe że rozruszniasz pierwsza dziewczynę i pierwszą kobietę - miłe

    Czaty sa odjechane hihihii

    OdpowiedzUsuń
  6. Emmo - wstałem, ale(m) zmęczony nocą...

    Rybiooka - pamięć to moja słabość, moja siła:)

    OdpowiedzUsuń
  7. Fajna sytuacja, choć faktycznie nie chciałbym być w skórze tego męża w Portugalii :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Latarniku - mam nadzieję, że się dogadali :) na temat moich miłości:)

    Matyldo - ale początkowo było zadziwiające i naprawdę myślałem, że To znana mi Pani:)

    OdpowiedzUsuń
  9. Ja też dużo pamiętam....
    słabość znaków wodnych ?

    OdpowiedzUsuń
  10. Rybiooka - :) ale słabość znaków wodnych - ja Rak, twoja córka też, a Ty?:)

    OdpowiedzUsuń
  11. He, he, świetne. No ale faktycznie rozczarowanie. Miło by było, gdyby jakaś dawna dziewczyna chciała pogadać. Do mnie odezwało się parę na naszej-klasie. Po rozmowie ze mną stwierdziły, że zmieniłem się na lepsze i nie jestem już takim niewrażliwym i niepoważnym dupkiem jak kiedyś. No ale to były tylko rozmowy wirtualne, tak że nie wiem na ile trafne są ich oceny;))

    OdpowiedzUsuń
  12. Marcinsen - !!!!!!!!!! Ty dupkiem???? W żadnym wypadku, jesteś jedną z PRWADZIWSZYCH postaci jaką spotkałem o ostatnim czasie...
    A odezwanie się byłych byłoby miłe:))))Ja na naszej klasie nie występuję i już!

    OdpowiedzUsuń
  13. zdarzają sie różne takie dziwne i śmieszne sytaucje , a potem człowiek myśli co by było gdyby to ktoś inny się odezwał ....

    OdpowiedzUsuń
  14. przynajmniej prowadzisz ciekawsze konwersacje na gg niż ja:-)))

    Buziaki Holden

    OdpowiedzUsuń
  15. Świetna sytuacja :)) Można w ten sposób odświeżyć wspomnienia i serce mocniej bije, szkoda ze tylko przez moment... ;)

    OdpowiedzUsuń
  16. Emmo od ptaków, miałam szczęście do rozmówców na czatach;), ale to na boku jednak, nie na ogóle, bo generalnie to łomatko jedenasta!;)

    OdpowiedzUsuń
  17. W domu mamy istne ZOO :D
    dzieci to : ryba, rak i skorpion :D
    ja jestem RYBĄ :D chyba najbardziej masochistyczny znak zodiaku :)
    Dzieki Bogu nad tym wszytskim panuje BYK , żeby nie napisać Byczek :D

    zmieniając temat zasłysane dziś w radiu.
    Schronisko dla Koni TARA doszczętnie zniszczone, potrzebne sa rece do pracy...
    Może tam w śród obcych nabierzesz dystansu?
    Pomyslałam odrazu o Tobie :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Rybiooka - daj mi weekend do namysłu i logistyki

    OdpowiedzUsuń

statystyka