piątek, 6 listopada 2009

Sam to wiem





…jestem bliżej morza, dwieście kilometrów od „domu” i pierwszy raz zaglądam Tu spoza pokładu mojego biurka. Dzisiaj ruszę na szczeniacki podryw z aparatem. Będę się uśmiechał do jezior, gnijących liści i miejsc mało mi znanych…
Pewnie opowiem, pewnie przeżyję, pewnie wrócę. Pewnie, na pewno, chyba

dobrze, że wyrwałem się z Poznania…

30 komentarzy:

  1. Pewnie, że dobrze. Udanych łowów. Odważny buziak, no!

    OdpowiedzUsuń
  2. Słodka - buziak przyjęty:))) słodki, nie winny:)))

    OdpowiedzUsuń
  3. no to ja nie będę gorsza i cmokam w czółko :-)

    OdpowiedzUsuń
  4. EEEEE, tam - tylko w czółko i co ja teraz mam robić??? Taki obcałowany????:)

    OdpowiedzUsuń
  5. A skąd to zwątpienie?!
    Odpoczywaj i nie zgub się wokół jezior ;) papasie

    OdpowiedzUsuń
  6. Moni - zwątpienie odpędzam, a sio:))!! i serdeczności ślę!

    OdpowiedzUsuń
  7. no pewnie, że na pewno :))

    uściski :))

    OdpowiedzUsuń
  8. JOANNO , BO KASZUBY to piękna KRAINA, serdeczności!

    OdpowiedzUsuń
  9. Bardzo dobrze, bardzo:) cieszę:) MIŁEGO DZIONKA!

    OdpowiedzUsuń
  10. Na Kaszubach ważny jest Kaszub !
    i Kaszubka oczywiście ;) to silni ludzie i mają dużo życiowej mądrości !
    dobrze, że tam jesteś :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Kaszuby!? Zazdroszczę :) Oj cudnie, że pojechałeś. Wrócisz bogatszy.

    OdpowiedzUsuń
  12. to pogodę masz dziś piękną! moc wrażeń..

    OdpowiedzUsuń
  13. Kaszuby? Faaajnie
    Cmok. Hm. W nos?
    Nie było jeszcze :)))

    OdpowiedzUsuń
  14. Moni - dzionek był miły i INTENSYWNY, serdeczności!

    Bazylio - wiem, jestem KASZEBĄ!!!!

    Agnieszko - na moje zaloty odpowiedziały tylko kaczki, a mewy... uciekały!

    OdpowiedzUsuń
  15. Paczulo - Kaszuby, to mój raj utracony!

    Pchełko - to prawda, było cudnie i odpowiednio oświetlone:))) pozdrawiam

    Zeruya - cmok przyjmuję i jestem niby blisko, a jednak daleko... Cmok wysyłam (ale nie powiem jak i gdzie:)!

    OdpowiedzUsuń
  16. Pstrykaj fotki i relaksuj sie na wybiegu....Sciskam cieplutko

    OdpowiedzUsuń
  17. Anno - na wybiegu szaleję!!!!!!!!!!!

    podpisał: model:)

    OdpowiedzUsuń
  18. Zeruya - tajemnice są by je odkrywać!!!! To modelowe rozwiązanie:)

    OdpowiedzUsuń
  19. ..najważniejsze jest by czuć się dobrze w miejscu w którym przebywamy, więc dobrze zrobiłeś wyjeżdżając i.. korzystaj teraz z życia - szalej ile dusza zapragnie :D
    zdjęcia będą z pewnością rewelacyjne! uściski serdeczne..:)

    OdpowiedzUsuń
  20. No i fajnie, że się wyrwałeś, od razu czuć więcej radości w postach! Przyjedziesz z pełnymi rękami pieknych zdjęć.
    Jeżeli nie spuchłeś jeszcze od tych buziaków, to ja też takiego malutkiego przesyłam :-)

    OdpowiedzUsuń
  21. AnSo - czuję się dobrze i nadal tu jestem, jeszcze :))) a zdjęcia - jestem zadowolony. Jedno z nich zamieściłem wczoraj na http://szklarnia.wordpress.com/

    Moni - uśmiechy ślę:)

    Anno - życie inspiruje, Ty, Wy :)))

    OdpowiedzUsuń
  22. Isle of Mine - Radość z przebywania, z bycia i odrzucenia (chociaż na chwilę) samotności... Pocałunki przyjmuję wciąż!

    Margo - to oddychanie pełną piersią! Uściski

    OdpowiedzUsuń
  23. ..no to ode mnie jeszcze babcin cmok w czółko przyjmij...i chłoń tę wolność ile wlexie aa nawet więcej....do wypęku i dalej..:):)....

    OdpowiedzUsuń
  24. Maju - :) dziękuję Kobieto!!!! Pąku - ja się rozwijam, Ty - w ogóle... (chyba) będzie dobrze...

    OdpowiedzUsuń
  25. ...chyba to pchełka po pościeli....:):)...BĘDZIE dobrze...:)...

    OdpowiedzUsuń

statystyka