… Synu,
Podaj mi szklankę.
Bez wody, do cholery!
To jeszcze nie ta chwila.
Odchodzę na trochę.
Mam twoją bieliznę,
zostawiam na stole.
Starłem już wszystkie kurze.
… Bezimienni,
Napijcie się za mnie wódki
wylewając
krople na Ziemię.
Wsiąkam. Nie uciekam.
nie wiem, jak Ty to rabisz, ale sięgasz tymi wierszami do trzewi!
OdpowiedzUsuńsą zawsze takie przejujące. nie potrafie analizować poezji, ja ją czuję i widzę. a Twoją się czuje bardzo :-)
Emmo - i co mam Ci powiedzieć? Taki ze mnie pie...przony drań.
OdpowiedzUsuńDziękuję.
głuptas, nie drań :-)) co Ty w ogóle wygadujesz!
OdpowiedzUsuńEmmo - mężczyźni w pewnym wieku przestają być głuptasami, a stają się draniami:))))
OdpowiedzUsuńmyślisz, że to zależy od wieku?? nie sądzę.
OdpowiedzUsuńa u Ciebie to idzie jakoś odwrotnie :-))
Emmo - tak, dziecinnieję:)))))))))))))))))))
OdpowiedzUsuńi tym optymistycznym akcentem zakończmy ten temat, bo inni czekają na swoją kolej :-)
OdpowiedzUsuń....całkiem jak Wysocki napisałeś......bardzo piękny wiersz....
OdpowiedzUsuń...mam pomysł na styczeń...:):).....
Muszę potwierdzić to, co napisała Emma. Twoje pisanie sięga do środka. Rozgrzebuje i wywleka na wierzch. Lubię takie :)
OdpowiedzUsuńPrzejmujące.Bardzo.
OdpowiedzUsuńTrzymaj się- jak umiesz, wbrew, pomimo.
Mocne. Tak, jak lubię.
OdpowiedzUsuńWypiję za ciebie wódkę, ale nie puszczę płonącego kieliszka ślizgiem po blacie. Bo nie wsiąkasz.
Pozdrawiam :-)
Moi Drodzy - straciłem umiejętność kłamstwa, może dlatego???? szczerze i z flakami na zewnątrz...
OdpowiedzUsuńDziękuję, serdeczności.
Zgodzę się z Holdenem, że mężczyźni w pewnym wieku już przestają być głuptasami ale przechodzą w stan draństwa - czasem permanentnego! - no ale Ty nie jesteś draniem bo jak sam przyznajesz nie umiesz już kłamać ;-)
OdpowiedzUsuń..no bo kłamstwo w gruncie rzeczy po co???.....szkoda na nie czasu.......:)....powodzenia w szukaniu szczerości.....ściskam i pozdrawiam ciepło....
OdpowiedzUsuń..Twoje posty to pisanie(połączone ze świetnymi fotografiami) - co mi w duszy gra.. po prostu szczere, czasem aż do bólu - samo życie.. bez wizażystki, bez makijażu i retuszu ?.. z pewnością dlatego przenika wnętrza..:)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam ciepło..
nie wsiąkaj.
OdpowiedzUsuńNie wyglądasz na drania. zupełnie. A głuptasem nie jesteś. Zupełnie.
Jesteś facetem, bosz.. jakie to rzadko spotykane..
Mocny, przejmujący wiersz...
OdpowiedzUsuńJoanno - czyli słodki drań;))) (z wyglądu, oglądu, spojrzenia :))))
OdpowiedzUsuń