sobota, 28 listopada 2009

i dalej...



Ruszyłem w drogę… Wróciłem do marszu.
Kilka godzin spędzonych w Swornychgaciach, pośród jeziorach, nadgryzionych przez bobry drzew i dziwnej ciszy…
Przez moment zastawiałem się czy ta wieś wymarła? Wszedłem do kościoła, w którym kobiety szorowały posadzki i układały bukiety. Mężczyźni zawieszali wielki wieniec adwentowy. Schowałem aparat, nie przeszkadzałem.
A potem, gdy go wyjąłem dopadło mnie trzech dziarskich chłopów po setce zagryzionej piwem.
- Nam zdjęcia możesz zrobić, ale jak zapłacisz!
Nie przyjąłem oferty i nawet nie zareagowałem – co mam w zwyczaju – przekleństwem, Poszedłem dalej, i dalej, i dalej.
Kłopot pojawił się, gdy przemarzłem na kość i postanowiłem opuścić wieś. Pekaesu ani widu, ani słychu. Na stopa zamiast po hamulcach dostawałem palec wskazujący.
Ulitował się nade mną miejscowy sołtys. Nie dość, że odwiózł mnie (zmierzał w tym samym kierunku), to jeszcze opowiedział historię wsi i zaprosił:
- Niech pan latem z kobietą przyjedzie!!!
Z Kobietą? Do czerwca jeszcze tyle miesięcy… 

12 komentarzy:

  1. Zazdroszczę dziś :) Tego spacerowania, nowych sytuacji, miejsc, bez konkretnego planu co się zobaczy i kogo spotka. Takie miejsca mnie nie nudzą. Swoją drogą ciekawa nazwa miejscowości. Zauważyłam, że u nas w Polsce im mniejsze tym dziwniejsze. Na Warmii pełno takich spotkałam i w Beskidzie Śląskim. A zazdroszczę, bo ja muszę pracować przy komputerze. Buu.. Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  2. Margo pisała, że przystojniak z Ciebie, to w czym problem?? a o innych zaletach ciągle piszę, to już nie będę powtarzała :-))

    OdpowiedzUsuń
  3. Paczulo - poszukiwanie ma różne wymiary. Swornegacie - to kaszubska nazwa i oznacza - warkocz pleciony z korzeni sosnowych, pomocny do umacniania brzegów:))
    Wieś ma niebawem 750 lat!!!! i jest piękna:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Emmo - Margo była zmęczona, a Ty też bywasz:))))))))))))))))))))))))))))))) a problem jest :))))

    OdpowiedzUsuń
  5. dobra wróżba...pozdrawiam wieczornie..jutro niedziela :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Pchełko - a niedziela będzie dla nas:)))
    uściski!

    OdpowiedzUsuń
  7. Kocham te tereny .Kaszubskie wiochy ......Holden dalej,dalej......

    OdpowiedzUsuń
  8. Podoba mi się bardzo, bardzo, fotografia.Rtęć rozlana pod różowiejącym niebem...
    A lato przyjdzie szybciej niż myślisz.
    Kto wie?Może i kobieta?

    OdpowiedzUsuń
  9. Jak już byłeś tak blisko nas mogłeś wpaść :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Anno - tylko, że dzisiaj pada, a dalej iść trzeba, można:))))

    Słodka - mam słabość do jezior i rozstawionych sieci, a wczoraj było takie pomazane niebo... pokazywało drogę do lata..:)

    Latarniku - no może, może, ale nie byłem zaproszony:):(!
    :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Holden, owszem, bywam zmęczona dość często nawet, ale wiem, że jesteś człowiekiem bardzo otwartym na kontakty, więc na pewno zbyt długo nie będziesz samotny :-)

    OdpowiedzUsuń
  12. Emmo - otwartym? Chyba tak, ale strach jest ogromny, jak NIGDY przedtem!

    OdpowiedzUsuń

statystyka