czwartek, 8 kwietnia 2010

uśmiechy


Bawiłem się w słońcu z Kasią i Lili. Ujęcia leciały jak z karabinu. Czas pozbierać łuski i przygotować kadry mniej śmieszne.
Powagi mi brakuje, bo pomimo krótkiego snu – w pociągu pisałem na żółtych fiszkach oto takie frazy:

***
Pani konduktor odsłoniła pępek,
pokazuje bilet. Jesteśmy spełnieni.
Wychodzę na korytarz
widzę
oczko w pończosze
mruga do mnie pustym przedziałem służbowym.

***
Blondyna ma syna,
syn wpada w sen.
- Idziemy na papierosa? – zachęcam.
- A on?
- Śni tak jak my, do następnej stacji.
- Zdążymy.

***
Zakonnice chrapią od Kościana.
Zaglądam im między kolana.
Wypełza siostra przełożona,
krzyczy: - Ta po lewej jest moja!


Koniec chichów, śmichów czas do zdjęć, bo taką mam chęć.    

27 komentarzy:

  1. Śmiech to zdrowie :)
    Pozdrawiam cieplutko

    OdpowiedzUsuń
  2. hehe

    no to się uśmiecham, chyba mi lepiej!

    OdpowiedzUsuń
  3. "Zakonnice chrapią od Kościana" - świetne !

    OdpowiedzUsuń
  4. Gosiu - dla mnie, u mnie SZCZEGÓLNIE:) DZIĘKUJĘ.

    Margo - cieszynka wielka u mnie, że u Ciebie:)))

    Bahar - to to ja kłaniam się nisko, choć wielkie ze mnie panisko:)))

    OdpowiedzUsuń
  5. A ja dziś zaliczyłam dwa oczka w rajstopach. Jedno sprawnie się puściło z lewej stopy. Drugie jeszcze sprawniej z prawej. Cały urok bycia kobietą! ;) Nie zrozumiesz tego bólu! ;) Dobrze, że przezornie zawsze noszę w torebce zapasową parę rajstop. Bo ja już mam takie cholerne szczęście do tych oczek! ;))

    OdpowiedzUsuń
  6. Mi najczęściej oczko puszcza... rajstopa.
    Ech:)

    OdpowiedzUsuń
  7. .. a moze jakiś rymowany wpisik na całą strone bloga ? Masz talent .. zastanów sie ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. Holden, używaj korekcji ekspozycji, szkoda prześwietlać takie ładne kadry ;)

    OdpowiedzUsuń
  9. Matyldo - nie widziałem Cię w pociągu, ale teraz już Cię widzę:)))

    Ida - puszcza - oj odpuść te rajstopy, WIOSNA przecież:)))))))

    Bahar - talent rzecz dyskusyjna, ale nad propozycją pomyślę:))))

    Andrzeju - TAK JEST:))))))))))))))))))))))). DZIĘKUJĘ!!!!!!:))))))))))))))

    OdpowiedzUsuń
  10. podoba mi się ten soczysty kadr

    OdpowiedzUsuń
  11. I na co ty nasrzekasz, chłopie?;))) Żyć, nie umierać;)

    OdpowiedzUsuń
  12. MARCINIE - OD KILKU DNI NIE NARZEKAM:)i żyć się chcę.

    OdpowiedzUsuń
  13. Aż (u)śmiać się chce! Fajnie. Dobrze. Nie-źle!

    OdpowiedzUsuń
  14. "niekontrolowanie puszczają tylko oczka w pończochach" ;)

    OdpowiedzUsuń
  15. Mauro - fajnie, że dobrze i tym lepiej, że nieźle :))))))))))))

    Renato - jak zwykle masz rację!

    OdpowiedzUsuń
  16. Lepiej się śmiać niż płakać... no chyba, że ze śmiechu :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Iw - tylko w mojej głowie:)))

    Nivejko - oczywista oczywistość:)

    OdpowiedzUsuń
  18. A ja drugi upodobałam.moja wyobraźnia pracowała na zwiększonych obrotach w rytm toczących się kół pociągu,aż żem się zarumieniła widząc pusty służbowy przedział, oczko w pończosze, spełnienie;)

    OdpowiedzUsuń
  19. ....:):):)....trzymaj tak....wiosenniejesz.......

    OdpowiedzUsuń
  20. A może Tyś się zakochał, Holdenie..?
    Cały promieniejesz :))

    OdpowiedzUsuń
  21. Słodka - lubię Ciebie, a naj:)))) Twoją wyobraźnię!

    Maju - oj, wiosna!!! Tak, to jest TOOOOOOOOO:)

    Kate - oj, chciałbym:)

    OdpowiedzUsuń

statystyka