Ha!Właśnie dzisiaj u siebie napisałam ostatnie zdania z mojej ulubionej książki, a godzinę później natykam się na Holdena Caulfielda. Uroczo. A propos kradzieży, mnie skradziono portfel w tramwaju, a potem się znalazł na wysypisku śmieci. Pracownicy tego wysypiska przynieśli mi go do domu, ponieważ złodziej pozostawił w nim moje dokumenty:). Pozdrawiam.
Mądra piosenka ... brzuchomówco :)
OdpowiedzUsuńnazywaj rzeczy po imieniu,
OdpowiedzUsuńa zmienią się w oka mgnieniu.....
pozdrawiam :)
...kocham Ich.....:)...
OdpowiedzUsuń...serdeczności .......
Dzięki :)
OdpowiedzUsuńHa!Właśnie dzisiaj u siebie napisałam ostatnie zdania z mojej ulubionej książki, a godzinę później natykam się na Holdena Caulfielda. Uroczo. A propos kradzieży, mnie skradziono portfel w tramwaju, a potem się znalazł na wysypisku śmieci. Pracownicy tego wysypiska przynieśli mi go do domu, ponieważ złodziej pozostawił w nim moje dokumenty:). Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńMoi Drodzy - pozdrawiam Was z Kaszub, bo to PRAWDA SIĘ STAŁA:
OdpowiedzUsuńnazywaj rzeczy po imieniu,
a zmienią się w oka mgnieniu.....
:) Uściski dla Was.