wtorek, 12 stycznia 2010

pokaleczony



gdybym go zabił
pogłaskałabyś mnie po policzku
gdybym ukradł
nieoddane ci pieniądze
zrobiłabyś mi pajdę z masłem i cukrem
gdybym obciął
piersi tym kobietom
zapisałbyś mi dom na Kaszubach

spłaciłbym długi
najadł się do syta
przeprosił zdradzone żony

gdybym nie był jego synem
ulepiłabyś dla mnie skrzydła
z drożdżowego ciasta
strzegłbym cię
on zbierałby okruchy twoich łez
taka pokuta
taki sen
taki wiersz


22 komentarze:

  1. Holden! Tyle wieloznacznych znaczeń w jednym wierszu... To nie jest dobre. To jest BARDZO dobre:)

    OdpowiedzUsuń
  2. dosadne, ostre wręcz słowa..czysta poezja..i strasznie smutna

    OdpowiedzUsuń
  3. hmm...
    rzeczywiście smutne bardzo

    OdpowiedzUsuń
  4. ...później powiem co czuję.....
    Majka

    OdpowiedzUsuń
  5. "Smutniej" pisała chyba tylko Sylvia Plath. Ale i tak to lubię. pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  6. Nivejko - to JEST WE MNIE... dziękować...

    maybe-or-not - zawsze jestem ostry - prawie zawsze prawdziwy...

    Emmo - więcej w nim miłości niż smutku...

    Zeruyo - u mnie nigdy wiersz nie powstaje jednego dnia - dojrzewa jak groch, dotyka jak łuskanie fasoli... A ma. została w szpitalu, podłączona do chemii - ale zostanie u mnie na kilka dni... Jestem z tego bardzo kontent...

    OdpowiedzUsuń
  7. Margo - taki jestem!, a gdzie Twoje Wyspy? Jeżeli nie wyjechałaś - przyjedź TU - kilka osób chce Cię poznać:), serio (zwłaszcza jedna)...

    MAJU - POCZEKAM... spokojnie...

    Bareya - Sylwia P. - ja też miewam depresję....dziękuję i TEŻ p=ozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  8. |Słodka :) - uwierzysz, pięć minut temu, powiedziałem TAK :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Słodka - tak naprawdę chyba TEGO BARDZO CHCIAŁEM....:))))))))))))))))))))))))))

    OdpowiedzUsuń
  10. ...piękny ten wiersz......
    .....tak czułeś.....winy Ojców na głowy nasze???.......czy teraz widzisz to trochę inaczej???.......
    ...dumnam z Twojej decyzji co do jutra......
    ...zdrowia Twojej Ma życzę.....

    OdpowiedzUsuń
  11. Ileż poezji w Twej prozie...
    Ileż poezji w poezji...
    Ile smutku w Tobie?
    A ile nadziei?

    OdpowiedzUsuń
  12. 27, u mnie ferie są później... ale przyjadę... :) zwłaszcza dla tej jednej :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Tirhellia - postaram się, naprawdę:)

    Maju - dziękuję, zrobię to, bo potem nie chcę się zastanawiać co by było gdyby....

    Ida - Smutek zaczyna przegrywać z nadzieją - taka karma:)

    Margo - no to czekam-y:)

    OdpowiedzUsuń
  14. Ty już może przestań pokutować, jakieś nowe grzechy, coś optymistycznego ;)

    OdpowiedzUsuń
  15. ....podoba mi się co napisał RT...:):):)...trzymam kciuki za dziś...odezwij się zaraz poxniej bo pęknę z ciekawości......no i oczywiście już wczoraj zrobiłam co trzeba....:)...

    OdpowiedzUsuń
  16. Cieszę się z Tobą wyczuwając Nowe :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Andrzeju - postaram się Cię zadowolić :)))) - powyżej na przykład:))))

    Maju - dziękuję, ja też:))))) chyba:)))))!!!!

    Pumo - tylko nie przestawaj!!!!!!uściski

    OdpowiedzUsuń

statystyka