…a jeżeli to się nie wydarzyło, jeżeli śniłem, spałem, bo pora wczesna, bo noc krótka…
Wsiadłem do pociągu szybko, bo zimno, bo ciemno. Pusty przedział, odsłaniam przybrudzone zasłony, ściągam kurtkę, odkładam torbę. Rutyna. Zaraz wyjmę butelkę wody, gazetę, książkę. Zapadnę może w krótki sen…
Ale…
Nagle zza okna, z peronu zobaczyłem schowaną w płaszczu twarz Phoebe. Kiwnęła, skinęła, mrugnęła. Otworzyłem okno. Przyniosła mi ciepłą kawę. Białą gorzką, tak jak lubię. A przecież tylko raz w życiu Jej o tym powiedziałem…
Nie wiedziałem co powiedzieć, jak zareagować. Chyba się zarumieniłem, a na pewno bełkotałem. Kawa, a nie zasnę. A woda… A specjalnie… A widziałaś mnie…Urwane myśli, słowa jak ze śniegu, stopniały…
…a jeżeli to się nie wydarzyło, jeżeli J.D. Salinger zamieścił erratę do „Buszującego w zbożu”? Za i na dowód zrobiłem zdjęcie kubka… Pamiątka? Talizman?
Nie wiem, co z TYM zrobić, jak sobie z TYM poradzić… Dobrze, że przyszedł Szymon…
Phoebe pierwszy raz w życiu spotkałem w poniedziałek. Przegadaliśmy dwie godziny i…
„Phoebe wyglądała szalenie sympatycznie, kiedy tak kręciła się w kółko, w kółko w swoim niebieskim płaszczyku. Słowo daję, szkoda, żeście tego nie widzieli”. (z Buszującego)
...cholera ....muszę w końcu przeczytać tę książkę......widzimy to co chcemy zobaczyć....serdeczności Holden....
OdpowiedzUsuńMaju - książka książką, a życie zaskoczyło WYDARZENIEM!
OdpowiedzUsuńwyczuwam inny Świat dla Ciebie, Holden :)
OdpowiedzUsuń...tajemniczo, ale z nadzieją na dobre jutro :)
OdpowiedzUsuńPumo - a ja nie wiem, a ja zagubiony - bo jaki to Świat?:)
OdpowiedzUsuńMałgorzato - tajemniczo...ale prawdziwie!
oj, zaczyna się COŚ dziać :-))
OdpowiedzUsuńEmmo - COŚ???????????? tylko CO??????????:))))
OdpowiedzUsuńto zależy od Ciebie :-))
OdpowiedzUsuńjaki to Świat?
OdpowiedzUsuńzdecydowanie dla Ciebie. Ma dobry potencjał.
Nie każ mi tego tłumaczyć, bo nie potrafię rozłożyć na czynniki pierwsze. Ale rzadko się mylę (jakkolwiek to nie zabrzmiało) :)
och :)
OdpowiedzUsuńmiło gdy Ktoś pamięta o drobiazgach !
Emmo - no wiem, no tak...
OdpowiedzUsuńPumo - ufam w TO co mówisz, piszesz...:)))
Zeruyo - to nie był DROBIAZG! Jeżeli kobieta o siódmej rano specjalnie w tym mrozie przychodzi na peron, by dać CI-mi kawę, to jest...? No właśnie, co TO jest?
Jeśli ktoś słucha zapamięta wszystko. Wystarczy raz powiedzieć. Jeśli słucha. Jeśli chce...:)
OdpowiedzUsuńtaki gest wiele mówi... na miejscu Phoebe oczekiwałabym, że podejmiesz grę:-)
OdpowiedzUsuńNivejka - to jest DAR. Znam tylko dwie kobiety na Ziemi, które go mają. Jedną z nich jest Phoebe.
OdpowiedzUsuń:)
Uliszko - nie lubię GRY i myślę, że to nie jest gra, ale też nie wiem co TO jest:)?
Fiu Fiu... ;))
OdpowiedzUsuń"Do zakochania jeden krok, jeden jedyny krok, nic więcej..."
Oj Holdenie, jak to, nie wiesz co TO jest? ;):))
OdpowiedzUsuńPomyślności i takiej kawy każdego ranka:)
...miłych zaskoczeń jak najwięcej od Życia Ci życzę Holden.....
OdpowiedzUsuńNo niechże się spełni!
OdpowiedzUsuńHolden, jeśli Kobieta o 7 rano przychodzi na peron, by dać Ci kawę - to znaczy, że chce Cię zobaczyć ;)
OdpowiedzUsuńFajnie zobaczyć promyk na Twoim blogu:) A jednak świat uśmiecha się do wszystkich (czasami).
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Holden, Nivejka ma rację, jeżeli się słucha, to się usłyszy. :)
OdpowiedzUsuńMoi Drodzy - już saaaaaaaaaaam nic nie wiem......albo wiem za duuuuuużo..........
OdpowiedzUsuńuściski....
Nie wiem Holden ... co z TYM zrobić? Co zrobić z kobietą, która specjalnie dla MĘŻCZYZNY zrywa się rano z łóżka, zamienia swoją ciepłą kołdrę w śnieżną narzutę po to aby wystać kawę taką jak lubi ON i zrobić JEMU przyjemność? Nie wiem? Podobnie jak inni nie wiedzą co TO znaczy jak kobieta spaceruje w deszczu i mrozie bo ON musi, jak zanosi JEMU kanapki do pracy, jak pomaga w realizacj JEGO życia choćby przez to, że jest? Wiem jedno Holden wypada to zauważyć bo cierpliwośc kobiety się kiedyś kończy!:( bo JĄ stracisz:( HOLDEN WAKE UP!
OdpowiedzUsuńholden jeżeli ona zrywa się o siódmej rano, i zmienia ciepłe łóżko w śnieżny i mrożny spacer po tp by dać jemu kubek kawy, TO znaczy, że kompletnie oszalała :-)))))
OdpowiedzUsuńWitam :)
OdpowiedzUsuńmiło mieć taką Phoebe :) ja mam taką koleżankę w pracy... prawie zawsze podzieli się kawą, zrobi kawę... nie byle jaką... z pianką, posypie czymś dobrym... zrobi wzorek na piance...
Podzieli się uśmiechem.
Każdy powinien mieć taką Phoebe! Szukajcie jej :)
Pozdrawiam!!!!
Miłość ? Przyjaźń ?
OdpowiedzUsuńTo ona zbudowana jest z takich miłych drobnych gestów.