Co to był za dzień!?
Pomysł wyrósł w mojej głowie dwa tygodnie temu, a wtedy kwiecień mówił modnie: rządzę… A potem nadszedł maj i Elena. Zgodziła się na moje wariactwa, dziwactwa.
Elena pochodzi z Mołdawii, zajmuję się wizażem i architekturą wnętrz (także ludzkich, co widać na moim przykładzie).
Spędziliśmy urocze pięć godzin. Spałem dzisiaj niewiele, ale zasnąć nie chcę, nie chcę przespać, zaspać tego uroczego dnia, u boku tak cuuudownej Kobiety.
Mam szczęście. Jestem w czepku urodzony. Hazardzista, który wygrywa piękne chwilę, u boku rewelacyjnych Kobiet.
:)))))))))))))
OdpowiedzUsuńHolden...
OdpowiedzUsuńjuż się gubię..
ostatnio pisąłes o jakiejś innej kobiecie, równie cudownej..
teraz z kolei Elena..
ale ja się tam nie znam..;)
przepraszam jak przesadziłam z tym komentarzem.
Ida - i mi się buzia śmieję:))))))))DZIĘKUJĘ za uśmiechy!
OdpowiedzUsuńRzaba - jedno DRUGIEGO nie wyklucza, jestem kobieciarz - gawędziarz - fotopstryk - ponadto Ciebie też uważam za CUDOWNĄ KOBIETĘ!!!!!!!
Cudne zdjęcie.
OdpowiedzUsuńWiesz, Holden? Tylko Mężczyzna który kocha kobiety robi takie zdjęcia:))
Buziak
s ł o d k aaaaaaaaaa) (NIE WINNA) - wiesz, że liczę się z Twoim zdaniem! dziękuję
OdpowiedzUsuńi kłaniam się w PAS dla wirtualnych mas:) przed Tobą!!!!!!!!!!!!!!!!:)))))))!)!))!)!))!))!)!)!))!))!))!))!))!))!))!))!))!
CMOK
Ale dlaczego tylko jedno zdjęcie ??? ;)
OdpowiedzUsuńKopaczu - oj, to kilka dni z życiorysu - poczyniłem Elenie około tysiąca prób, Ona dostała dzisiaj pięć, które widnieją w miejscu dla Was ukrytym ( a jednak mam jakieś tajemnicę))))):
OdpowiedzUsuńholden przesz do przodu :-) super!
OdpowiedzUsuńcieszę się, ze Cię to fotografowanie tak pozytywnie nakręca :-)
Anches - lubię intensywne,piękne życie:))) a zdarza mi się ONO:)))))))
OdpowiedzUsuńHolden- miło mi ze tak napisałes
OdpowiedzUsuńale..
żeby powiedziec o kims ze jest cudowny, to trzeba tego kogos poznac
w róznych sytuacjach
chwilowe zauroczenie jest zdradliwe
moze dlatego nie jestes szczęśliwy, bo mocno się czyms zachwycasz,zachłystujesz, z potem okazuje sie ze to nie jest takie jak to widziałeś
i przychodzi rozczarowanie, ból i cierpienie i szukanie szczęścia gdzie indziej..
jesteś bardzo wrazliwy, warościowy i to jest piekne, ale ...pobyj dłużej z kims i wtedy uznaj czy rzeczywiście ta kobieta jest ósmym cudem świata
pozdrawiam ciepło i szczerze:)
ajajaj!
OdpowiedzUsuńpiękne!
gdybyś je zrobił zanim napisałam o Niegrzecznej Dziewczynce i misiu na pewno bym Ci je spróbowała ,,podprowadzić" :-)) za Twoją zgodą oczywista.
Ten komentarz został usunięty przez administratora bloga.
OdpowiedzUsuń...Holden....Ty w skowronkach,a ja smutnam....podziel się radością....:):).....
OdpowiedzUsuńHolden, ty ladaco! :) Ty radosny szczęściarzu, piórka ci u ramion i leć! ;) Świetne zdjęcie - fajny miś i urocza modelka. Pomysłowe ujęcie. Czadu, chłopie! :)
OdpowiedzUsuńBardzo ten, tego, ciekawa pani :). Swoja drogą, to chyba pierwsza Mołdawianka, którą widzę (chyba, ze jakaś widziałem onegdaj podczas transmisji sportowej) ;-)
OdpowiedzUsuńSzczęściarz i tak trzymaj!
OdpowiedzUsuńMoi Drodzy - po pierwsze usunąłem (drugi raz w życiu) komentarz - Anonimowy - nie lubię chamstwa !!!
OdpowiedzUsuńA co kwestii cudowności - przecież ja się nie zakochuję, lecz poznaję nowych ludzi. I lubię być pozytywnie zakręcony i nakręcony. Dobrego dnia dla WAS.
Świetne zdjęcie! Pozdrawiam ciepło :)
OdpowiedzUsuńUroczo i radośnie.
OdpowiedzUsuńDobrze ci tak.
Pozdrawiam cieplutko
W dziewczynkach co prawda nie gustuję, ale obiektywnie stwierdzam - niezła;)
OdpowiedzUsuńUroki wolności;)))
OdpowiedzUsuńO kurza stopa!
OdpowiedzUsuńRozumiem tą euforię, choć nie jestem mężczyzna ;)
Może jak dla mnie, statecznej, pruderyjnej hipokrytce ;) zbyt wiele na wierzchu.. Ale podobać się ma co...
bardzo ładny miś :)
OdpowiedzUsuńModelka miodzio! :) Zdjęcie - jak zwykle.
OdpowiedzUsuńMyślę, że zaproszenie tych wszystkich kobiet do zdjęć to był jeden z lepszych pomysłów w Twoim życiu! :))))
Ciesz się chwilą, a panie, którymi się zachwycasz, przecież swój rozum mają i bloga czytają i Twój "przerób" znają, więc niech wnioski wyciągają :)
Sorry za te rymowanki pod psem, ale nie mogłam przestać! :)
Pozdrowienia serdeczne!
Te Eleny to Twoje najlepsze weny.
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że masz z tych uroczych godzin coś więcej niż tylko zdjęcia, nie ma nic lepszego na umęczoną męską duszę niż adoracja fajnych młodych dziewczyn, nie zależnie co o tym myślą oddane Ci wirtualne i całkiem bezinteresowne moralistki ;) A rozpusta z umiarem ma sens, mimo ryzyka komplikacji :)
OdpowiedzUsuńZdjęcie co ma "rym i rytm i zapach miodowej polany". Nieboszczka
OdpowiedzUsuń