sobota, 13 czerwca 2009

odbicia

… nie wychodzę. Nie mam dokąd, do kogo, po co, dlaczego, jak i gdzie…

Pada, wieje. W domu bałagan. W głowie odbieram sygnały znużenia, otępienia.

W tle głupie-gadki z telewizora, bęben pralki, milczące (niczym naćpane) telefony i nie po kolei mi ten dzień, bez planu, bez potrzeby bycia…

Dzisiaj nie wsiądę do pociągu, bo nie ta pogoda, nie ten dzień… W lodówce pustki i warto by wyjść i warto by zobaczyć ludzi… Ale po co?

Otępienie. Nawrót choroby?! Bo drapie mnie w sercu, swędzi na końcu języka.

Dopiero ranek, a ja już domyślam się jaki będzie wieczór, bo…

czas

bywa głupcem

z niedokończonymi studiami

który umizguje się do kałuż

jest też mądralą z dyplomem

który wiele umie

ale mało potrafi… 

23 komentarze:

  1. :(

    też mam doła...to ta pogoda!

    OdpowiedzUsuń
  2. @MIAMUJER i EMMO -
    oby to była tylko pogoda, oby, aby, Drogie Żaby:)))))))))))))))

    OdpowiedzUsuń
  3. tej wersji się trzymajmy :-)

    OdpowiedzUsuń
  4. MOże zacznij od ogarnięcia mieszkania?:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Na podniesienie nastroju piekę ciasto z truskawkami , nawet jak będzie zakalec to i tak będzie słodko (choć przez chwilę ;-)

    OdpowiedzUsuń
  6. ... ALE
    mi się nie chcę. Wiem, wiem powinienem, ale nie dzisiaj. Już dawno nie leniuchowałem. uznajmy, że to nie jest depresja, tylko, że takie dni też są potrzebne. Szukam optymizmu w pesymizmie:)
    szukam... znajdę, odnajdę, stracę, zyskam ?????????????

    OdpowiedzUsuń
  7. @Miamujer - zjadłem właśnie michę truskawek, kapie ze mnie sok:)

    @Słodka - ten pokój jest pustostanem
    !!!!!!!!!!!!!

    OdpowiedzUsuń
  8. pokój=spokój.
    Jeśli nie znajdziesz go w sobie, to i nie znajdziesz go w innych...
    Wiem wiem, zachowuję się jak nawiedzona...;)
    a przede mną salaterka pełna uśmiechniętych truskawek...
    Holden, polecam film: Hanami kwiat wiśni... Uśmiechu:)

    OdpowiedzUsuń
  9. DZISIAJ NIE SZUKAM. dzisiaj oczekuję. Przecież CUDA SIĘ ZDARZAJĄ. Film? Zobaczę, obiecuję, Tobie!!!!!!:)

    OdpowiedzUsuń
  10. Zaczytuję się Magazynem słów z Twoich linków:))

    OdpowiedzUsuń
  11. @S ł o d k a

    - dzisiaj - dzisiaj czekam na jutro. Niech tak będzie!


    P
    r
    o
    s
    z
    ę

    OdpowiedzUsuń
  12. Już przestaję Cię męczyć. Miej się pogodnie:)

    OdpowiedzUsuń
  13. Nie, tylko pozwalam Ci odetchnąć:)
    wrócę;)

    OdpowiedzUsuń
  14. napiszę tak przyziemnie.....miłość i uczucia są motorem wszystkiego,jedyne wyjście dla Ciebie to poznać wspaniałą kobietę,zakochać się z wzajemnością,nie prosić o uczucia i budować nowe życie.
    wszystko jest trudne nim stanie się proste :))

    OdpowiedzUsuń
  15. ... GOSIU... DZISIAJ rozmawiałem O TYM z Mamą - i doszedłem do wniosku, że ie potrafię być z KOBIETAMI - za dużo od NICH wycierpiałem. Muszę i (chyba) potrafię być - żyć w samotności. Moim celem podstawowym jest DOBRE WYCHOWANIE SYNA - reszta to ułuda :((((((((((((((((

    OdpowiedzUsuń
  16. nie poddawaj się,wszystko jest możliwe.
    ja też po raz drugi ukladam sobie życie,a napewno podjęłabym się tego po raz trzeci.
    Twoja połówka gdzies tam już idzie do Ciebie :)) coś tak czuję :)

    OdpowiedzUsuń

statystyka