poniedziałek, 15 marca 2010

nie

kartki kupuję
z nadrukiem
potem ich nie wysyłam
adresów zbytek
kobiet mężatek

w listach podobają mi się
koperty
zwłaszcza gdy
przecinam język
na lepkiej krawędzi chęci 

nie czytam
nic
wcale
za dużo skojarzeń
oparzeń

w kalendarzach rysuję
kwiatki i straszne gęby
zaznaczam rocznice
rozbitych związków

nie gadam do telefonu
nie chcę
zaczynać od
przepraszam

a skąd ta wizyta?
bo urodziny?
zapomniałem
flaszka jest przypadkowa
pić nie mam z kim 

37 komentarzy:

  1. oj, jak smutno.
    też mam sporo kartek, których nie wysłałam.

    OdpowiedzUsuń
  2. Podoba mi się wiersz. Mój przyjaciel pisał kiedyś podobnie, ale przerzucił się na prozę. A kartki uwielbiam wysyłać i dostawać. I listy też. Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  3. Inspirujące zdjęcie: przypomina moją lampę we wciąż nieupierzonym mieszkaniu:))
    Chyba nikt nie lubi zaczynać od przepraszam...

    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  4. Beautiful works i`ve found here!
    I`ll be back!

    OdpowiedzUsuń
  5. Emmo - poezja rzadko bywa wesoła, chyba, że Załucki... a i też momentami

    Sylwio - mi wciąż na prozę brakuję drobnych...

    Inez - zdjęcie? - już nie ma tego pokoju, tej żarówki... niczego z tego zdjęcia -poza mną- nie ma...

    Crissant - thank you:)

    Nivejko - w poezji nie zwykle oznacza TAK...

    Jus - żadneJ ZIMY:)

    OdpowiedzUsuń
  6. Hmmm. Chciałam napisać, że smutkiem wieje, ale Inni zrobili to już za mnie...

    OdpowiedzUsuń
  7. Mauro - a czym ma wiać - UDAWANIEM????????????????????????????????????????????????????/

    OdpowiedzUsuń
  8. a jednak. żarówka się napięła zbyt. jak dobrze, że prysznic. zmywa resztki zdrapanych znaczków.

    OdpowiedzUsuń
  9. Jus - kocham prysznic, każdego świtu. CODZIENNIE.

    OdpowiedzUsuń
  10. ja też. i w takie wieczory. błogosławiony, regulowany deszcz.

    OdpowiedzUsuń
  11. Jus - ciekawe skąd, chyba Cię odwiedzę, bom ciekawy Twojej wiedzy:)

    OdpowiedzUsuń
  12. :) Ty i Szymon i Moje miasto - bardzo proszę

    OdpowiedzUsuń
  13. jUS - jeżeli Go namówię w środę, to w sobotę jesteśmy:)))))

    OdpowiedzUsuń
  14. :))) to jeśli można - namówcie się na sobotę 27 ! w ten weekend mnie nie ma :(

    OdpowiedzUsuń
  15. Kartki, koperty, kalendarze... Wódka najlepiej smakuje kiedy to inni ją piją.

    OdpowiedzUsuń
  16. JUS - no oczywista sprawa... za tydzień jest u mamy, a teraz u mnie... po prostu

    Latarniku - wódkę pić trzeba!!! CZASAMI

    OdpowiedzUsuń
  17. ...dobrze, że jest co wypić....

    ...niedobrze, że nie ma z kim wypić...

    OdpowiedzUsuń
  18. Ida - szczypta wspomnień:) pozdrawiam.

    Jus:))))))

    Anullo - damy radę:)

    OdpowiedzUsuń
  19. Podoba mi się wiersz - Może wiele Cię opuściło, ale nie natchnienie :)

    OdpowiedzUsuń
  20. genialny rym oparzen skojarzen - pieknie funkcjonuje!

    OdpowiedzUsuń
  21. tak, abażur gustowny i pasuje do sytuacji emocjonalnej... nagości(?) jako człowiek nieprzystosowany społecznie zawalam wszelkie związki z ludźmi. to się staje powoli męczące. na szczęście nie każdy człowiek pozwala się więziom pozrywać. i wtedy można wypić razem jakąś zapomnianą flaszkę.

    OdpowiedzUsuń
  22. Tekst mi zakrawa na pogodzenie się ze smutkiem, a przecież bywało już radośnie i nadziejnie...

    OdpowiedzUsuń
  23. Iw - dopada mnie jak ochota na życie:)))

    Moniko - w prozie tak, w poezji nie zawsze...

    Asha - pięknie, ale boleśnie. DZIĘKUJĘ.

    Lelevina - można, a nawet trzeba!!!!:)

    Małgorzato - to tylko wiersz, chyba...

    OdpowiedzUsuń
  24. pięknie ustrzeliłeś tą żaróweczkę drogi Holdenie, niektórym bardzo zależy na tym żebyśmy rozmowę musieli zaczynać od słowa przepraszam, i nawet nieświadomie będą zawsze do tego dążyć.
    pozdrawiam
    Rafał

    OdpowiedzUsuń

statystyka