środa, 12 sierpnia 2009

sesja

Szczera modlitwa miewa czasami opłakane skutki i na efekty nie trzeba zbyt długo czekać. Słyszę od rana jazgot słów Byłej. Nasłuchała się, wysłuchała, przeanalizowała, no i… Awantura!
Ale!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! No właśnie. Gdyby nie Jej pomoc i nagłe zlecenie od znajomego, to byłoby już po mnie, a tak w piątek niewiele, bo niewiele, ale chyba uda mi się opłacić mieszkanie. Cały dzień siedziałem nad projektem i udało się. Zrobiłem, a że sprawa pili, to musiałem udzielić rabatu (ha, ha). Cuda się jednak zdarzają. Nagle. Z Nieba.
Szczere pragnienia czasami pobudzają do granic… Dzisiaj podczas spaceru trafiłem na sesję dwóch dziewczyn… Do teraz nie mogę się uspokoić (sic!). Miłości mi trzeba!!! Porządnej. Pożądanie kipi aż nadto…






10 komentarzy:

  1. to dobrze , bo już mocno się o Ciebie martwiłam
    słońca i miłości życzę

    OdpowiedzUsuń
  2. ...widzisz????......:):)....zawsze się znajdzie jakieś wyjście.....a co do miłości......życzę jak najrychlejszego spełnienia....

    OdpowiedzUsuń
  3. oj, Holden!
    trzeba się było do nich przyłączyć ze swoim aparatem :-))) założę się, że Cię widziały!

    a Była niech sobie pogada, jej też nie jest pewnie lekko, więc musi to z siebie wyrzucić...
    najważniejsze, że będziesz miał gdzie mieszkać! skoro Ci pomaga, to znaczy, że nadal jesteś dla niej kimś bardzo ważnym.

    OdpowiedzUsuń
  4. Miamujer - oby do kolejnych cudów...

    Maju - wyjścia awaryjne, ale jednak...:)

    Emmo - oczywiście, że widziały. Była - no tak, ale, żeby jeszcze miała powody (tym razem) - a co do pomocy - JEST WIELKA!, ale po męsku mówię - też zarobiłem...:)

    OdpowiedzUsuń
  5. no wiesz... myślę, że byłe żony podobnie jak byli mężowie we własnym odczuciu zawsze mają jakieś powody, choć obiektywnie patrząc nie musza być słuszne ... nie znam Waszej historii, ale wydaje mi się, że ogień jeszcze nie wygasł i jest nadal sporo emocji między Wami, choć negatywnych. jednak to nadal emocje, a nie obojętność. pewnie z czasem opadną. z czasem. powoli.

    nie wiem czy to dobrze, czy źle i czy po Twojej myśli, ale z boku tak to wygląda.

    OdpowiedzUsuń
  6. Emmo - ONA jest wspaniałą Mamą (!!!) i jednym z moich najlepszych przyjaciół!!!

    OdpowiedzUsuń
  7. A widzisz... Modlitwa o samego siebie, Twoja była, kórej jakoś jeszcze na Tobie zależy..
    wszystko się da poukładać. Tylko ważna rzecz w tym wszystkim: nic nie dzieje się przez przypadek :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Jeszcze dzis rano miałam Ci napisac , że bedzie dobrze

    pla , pla, pla ...

    a tu prosze bardzo jest OK sam widzisz ,,, tylko cierpliwosci wiecej

    :))).Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  9. Strasznie Ci trzeba tej miłości, aż pod spódniczkę obiektyw zagląda ;). A Ona chce być jedynie Twoim przyjacielem.. jaki podobny scenariusz :).

    OdpowiedzUsuń
  10. Wygląda mi na różnicę temperamentów między Tobą,a byłą żoną...tego się nie przeskoczy...
    Życzę Miłości!:) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń

statystyka