piątek, 14 sierpnia 2009

pustka

Wybuchłem dzisiaj. Wulkan emocji. Nazwałem wszystko co mnie boli i bolało. Podsumowanie wielu lat… A teraz? Teraz – jak zwykle – głupio mi i boję się konsekwencji swoich słów. Wiem, że zdania, które wypadały ze mnie niczym z karabinu maszynowego, są prawdziwe, a ich sens tkwi we mnie od lat. Ale chyba czasami warto pewnych rzeczy nie nazywać! Niewielu jest przygotowanych, by usłyszeć litanię żali i wątpliwości… Teraz będę się gryzł i „szczypał”, a słuchacz zapewne klnie pod nosem i kolejny raz powtarza: - Ale z niego dupek.

Sens mojego samotnego żalu znowu straci sens…

7 komentarzy:

  1. Spokojnie, nikt nie jest doskonały. Natura ludzka przez większość czasu kłóci się sama z sobą. A zazwyczaj tak bywa, że w przypływie złych emocji mówimy coś zanim pomyślimy. Później moralniak i próba poprawy. Ale i tak wiemy, że prędzej czy później sytuacja się powtórzy. Takie nasze człowieczeństwo. Sytuacyjna huśtawka napięć i emocji. Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Kopaczu - to co powiedziałem jest prawdą, ale cóż...

    OdpowiedzUsuń
  3. no cóż...mam nadzieję, że osoba, któtej to powiedziałeś ma na tyle dobrej woli, żeby spróbować zrozumieć...
    takie sytuacje są dla mnie zawsze przestrogą, że warto mówić na bieżąco o tym wszystkim, co nas dotyka i boli, w przeciwnym wypadku następuje niekontrolowany wybuch, którego skutki trudno przewidzieć.

    pozdrawiam ciepło :-)

    OdpowiedzUsuń
  4. Takie sytuacje też są potrzebne. Oczyszczają :)

    OdpowiedzUsuń
  5. .....też jestem za bieżącym rozmawianiem o wszystkim......bo zastarzałe i utwardzone żale bardziej ranią .....i bardziej boli ich wyrzucanie z siebie.......zrozumienia życzę wzajemnego ...pozdrawiam.Majka.

    OdpowiedzUsuń
  6. Zrobiłes to zgodnie z soba, więc powinnieneś byc spokojny.
    Nie dogodzisz wszystkim, dobry egoizm też jest w cenie!
    Prawda tym bardziej- Brawo!!

    znane mi sa skonsekwencje takich wydarzeń, płacę dużą cenę za taką szczerość.A ludzie nie lubią prawdy.....

    Będzie dobrze!

    OdpowiedzUsuń

statystyka