poniedziałek, 31 sierpnia 2009

dary


Dostałem dzisiaj trzy niezwykłe prezenty. Każdy inny. Od ziemi do nieba.

Piękna karta – to dzieło Rybiookiej, cudowne frazy „Tkanie ognia” – to dar Latarnika. Opłacona jedna z wielu zaległych faktur za telefon i net – to dobro mojego wieloletniego Przyjaciela „S”.

Kartę zobaczy także Szymon, bo to dla nas obu. Wiersze będę „brał” jak aspirynę. Telefon i net nadal pomogą szukać pracy i być tu z Wami.

Dziękuję – to piękne słowo, ale nie oddaje w pełni wiary w drugiego człowieka… To coś więcej. Niewypowiedzianego.

A, że jestem zachłanny, czekam jeszcze na wylosowaną u Matyldy książkę Michała Witkowskiego!

16 komentarzy:

  1. a ja dedykuję Ci piosenkę :-)
    http://www.youtube.com/watch?v=bhaJGRLcQ4s

    OdpowiedzUsuń
  2. Małe chwile, ciche szczeście, droga do spokoju.Już nią idziesz.

    OdpowiedzUsuń
  3. Hmm u góry zdjęcie idącej pary do przodu- to WY a na pasku po prawej My się w tył cofamy :D

    "Więcej przyjemności jest w dawaniu aniżeli w braniu.."

    OdpowiedzUsuń
  4. Słodka - mam nadzieję, że tak.

    Rybiooka - to prawda - też wolę dawać, ale... jeszcze raz PIĘKNIE... DZIĘKUJĘ...

    OdpowiedzUsuń
  5. Dobra , dobra robiąc ja łechtałam też swoją próżność :D

    OdpowiedzUsuń
  6. To PIĘKNE prezenty !
    Widzisz ? masz TAKICH przyjaciół. Nie zginiesz :) Aż jakoś mi humor wrócił od razu jk tu weszłam. Pozdrawiam i Darczyńcom uśmiech posyłam, bo mi się przylepił i już chyba nie zejdzie dzisiaj.
    P.S. :)

    OdpowiedzUsuń
  7. samodzielnie wykonane prezenty lubię najbardziej :-)

    OdpowiedzUsuń
  8. Pani Skorpion - nie zginę? Mam taką nadzieję!

    Emmo - ja ostatnio tylko takie daję:)

    OdpowiedzUsuń
  9. własnie ja też dostałam dary, muszę pokazać, dzięki Holden za przypomnienie :*

    OdpowiedzUsuń
  10. Książka powinna do Ciebie trafić lada chwila ;)

    OdpowiedzUsuń
  11. Matyldo - wiesz! dziękuję! dostałem. Zaczynam czytać...

    OdpowiedzUsuń
  12. Pewnie w moich "wirach", przeoczyłem
    jakąś Okazję tych darów - ale nawet
    niezależnie od okazji - życzę Ci Holden,
    by szybko nadszedł pierwszy z serii
    kolejnych bardzo wieeeelu dni, bez końca,
    gdy stając rano w łazience przed lustrem -
    będziesz mógł szczerze i pogodnie
    uśmiechać się do siebie z zadowoleniem.
    Bardzo, baardzo Ci tego życzę
    i pozdrawiam! ;)

    OdpowiedzUsuń
  13. Marius - właśnie, to jest piękne, że BEZ OKAZJI:)
    SERDECZNOŚCI Marius

    OdpowiedzUsuń

statystyka