wydaje
ci się
wydaje
mi się
omackiem
wspomnień
składasz portret
w
ciemności chcesz zobaczyć cień
w
kałuży
odbite
oczy
z
mostu
skąpane
w rzece ciało
galopem
słów
przywołujesz
dotyk
figurę
dłoni
na karku
wszystko
w pył
to dym
krótkotrwałe
muśnięcie
nozdrzy
czernieje
spalam
się
opadający
kurz
zabrał
mnie wicher
oszalały
rozniósł
mnie
jestem
tylko
ilustracją
konania
wydaje
ci się
wydaje
mi się
no daj coś nowego.
OdpowiedzUsuń