M.
Stworzono mnie przez pomyłkę
wydarzenie zauroczenia
dopełnienie westchnienia
a ty co tu robisz
skąd się wzięłaś
Znaleziono mnie przez przypadek
jeden umarł
drugi nie przyszedł
pałętałem się bez celu
a ty jak tu trafiłaś
kogo znasz
Spotkałem cię
przez przypadek czy pomyłkę
Wydarzenie czy dopełnienie
on umarł
ja przyszedłem
zauroczenie
nie znasz nikogo innego
drugiego nie ma
nie było
?
Słyszałem twój głos zaledwie przez trzy minuty
dwa miesiące temu
czy to wystarczy
(jesteś w moim krwiobiegu)
...z tym krwiobiegiem to świetne... Do zobaczenia jutro :-)
OdpowiedzUsuńWONDERFUL !!!
OdpowiedzUsuńŚwietny!
OdpowiedzUsuńczy istnieją przypadki?
OdpowiedzUsuńkrwioobieg?
OdpowiedzUsuńUwielbiam Twoje wiersze i zdjęcia. Nie wiem co bardziej. Jesteś niesamowity. W przypadki nie wierzę.
OdpowiedzUsuńObserwuje - unikam komentarzy typu - ale zajebisty wiersz. Po prostu je chłone.
OdpowiedzUsuńTrafia do mnie Twój przekaz.
pozdrawiam