lubię ekspedientkę w monopolowym
mogłaby
rozłożyć przede mną
albumy ze zdjęciami
zdjąć
ze ścian fotografie przodków
włożyć
moją gębę do portfela
kocham się w pani
z kiosku z gazetami
nie czytam burdy
ona kładzie ją
na krześle
na którym siada zmęczona
proszę o ten egzemplarz
marzę o dziewczynie z peronu 4a
patrzy
gdy spalam w popłochu
czerwonego winstona
nie wsiada do przedziału
śmierdzę tytoniem
kocham się z panią z telewizji
podaje swój numer telefonu
nie dzwonię
boję się zajętej linii
Wróciłem z dworca
oglądam telewizję
piję wino
siedzę na burdzie
Kochasz nas wszystkie! My kobiety Twojego życia, byłe, obecne, przyszłe... ;)) To dobrze, że kobieta wzbudza w Tobie tyle emocji. To dobrze, że pragniesz! ;))
OdpowiedzUsuń:-D
OdpowiedzUsuńBoże, Holden, jaki Ty jesteś prawdziwy! :-D
Masz to samo - poligamia ci się marzy. Masz miłości więcej niż na jedną wspaniałą kobietę. pozdrawiam
OdpowiedzUsuń:))) jakieś fajne ciepełko od Ciebie bije..tylko przytulić do serca!! Ale nie myśl sobie..:)))) Serdeczności..
OdpowiedzUsuń....kocurek się w Tobie odzywa :).....
OdpowiedzUsuń...kochaj nas...kochaj.....
A ja się kocham właśnie z wszystkimi potencjalnymi pracodawcami. robię to za pomocą czarnych literek na białym tle. tyle o sobie piszę w tych cv i "listach em", tyle siebie rozsyłam po świecie, że czasami czuję się jak stały bywalec biura matrymonialnego. żeby nie powiedzieć o sobie jeszcze gorzej... noszę gębę w portfelu, jego portfel nosi moją gębę.
OdpowiedzUsuńPrawdziwy kocur z sercem pustym i otwartym życzy Wam dobrej środy:))))
OdpowiedzUsuńdziękuję :) i Tobie też przyjemnego, słonecznego dnia!
OdpowiedzUsuńA ja Tobie Holden również życzę miłego dzionka i zapełnienia serca czymś pięknym :))
OdpowiedzUsuńAj, aj - moja babcia rzekłaby - serce jak tramwaj. Tylko czy poezja zawsze jest szczera? A może zbyt szczera i przez to aż nieprawdziwa? Pozdrawiam po raz pierwszy, słońca życzę ;-)
OdpowiedzUsuńChyba Ci zazdroszczę... na burdzie nie siedziałam :*
OdpowiedzUsuń