Byliśmy z Szymonem w lesie, na wsi, nad jeziorem. Sąsiadka zaprosiła nas na działkę. Kilka godzin wypoczynku, łażenia, rozmów.
Kilka starszych osób wróżących mi przyszłość wśród okolicznych piękności. To prawda, że jedna z wymienionych kandydatek fascynuje mnie od miesięcy. Ale fascynacja prowadzi mnie zazwyczaj do bezsenności, więc uciąłem wątek szybko, lecz bardzo niepoprawnie…
Szymon latał, czuł powiew wiosny.
Dzisiaj chłodnej. Ciepło – zimno i moje gardło wysiadło. Znowu. Papierosy smakują mniej, a tabletki działają krótkoterminowo.
Szymon, bez blokady w gardle, zagaduje mnie opowieściami z Gwiezdnych Wojen i Władcy Pierścieni. Nuci pieśń Krasnoludów i snuje plany na wakacje i najbliższe weekendy. Nie jestem w stanie odpowiadać, ale to go nie martwi, bo zdaje się, że moje milczenie przyjmuje jako wyraz aprobaty. I tak jest, bo nie ma piękniejszych chwil od tych, gdy jest obok mnie.
kilka razy widziałam Szymona, ale nigdy wcześniej nie zauważyłam, że on jest Twoją kopią !!! :))
OdpowiedzUsuńŁap więc te najpiękniejsze chwile:)
OdpowiedzUsuńI Uśmiechaj je:)
To samo pomyślałam, co Joasia. Ale do Ciebie podobny.
OdpowiedzUsuńA że papierosów mniej?
I bardzo dobrze!
Szymon reaguje natychmiast:) ale JA NIE MAM BRODY I WĄSÓW, DO DIASKA:))))))))))))
OdpowiedzUsuńo!! To właśnie dlatego śliczny taki jest :P:P:P
OdpowiedzUsuń...coraz bardziej się robi podobny to fakt :):).....buziaki dla Szymona....niech trwa w Tobie ta radość wspólnego bycia.....
OdpowiedzUsuńA a propos Szymonowego nucenia pieśni - o koncercie Marka Dyjaka w najbliższą sobotę ( za równy tydzień)w poznańskim Blue Nocie zapewne wiesz...a o koncercie zespołu Beirut w Warszawie 17 sierpnia też?:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Podobni jesteście jak ulał :) to dobrze i miło, że tak Wam dobrze razem, Powodzenia dalej :)
OdpowiedzUsuńniedziela, przeziębiona :( - ale Ty tylko ja - Szymon śpi, a ja słucham Ayo, pamiętając (Durga) o najbliższych koncertach - pierwszy realny, drugi marzenie:) Dobrego dnia dla WAS.
OdpowiedzUsuńfajny ten Twój chłopak, bardzo dojrzale patrzy mu z oczu
OdpowiedzUsuńżyczę żeby te piękne chwile trwały wiecznie :)
OdpowiedzUsuńBardzo dobrze jest spędzić z dzieckiem trochę czasu. A po Szymonie widać w oczach ... bardzo wiele, ale nie jest chłopcem zwykłym :)
OdpowiedzUsuńA tak w ogóle widzę nowy wystrój, bardzo ładny! Może i ja spróbuję coś u siebie zmienić, ale na razie nie mam do tego głowy :)
OdpowiedzUsuńMogę powyobrażać sobie Ciebie :)
OdpowiedzUsuńpozdrowienia ciepłe
Las jest kojący...:)
OdpowiedzUsuńwygląda jak Gandalf Biały w tym polarze :-)
OdpowiedzUsuńNadrabiam czytanie ...
OdpowiedzUsuńGadulstwo dzieci - tak męczące, a jednocześnie takie rozkoszne. Jak to dobrze że chcą nam mówić o ich małych ważnych sprawach ...
Gwiezdne wojny - też przerabiam ten temat - KOSMOS.
Pozdrawiam cieplutko
Ale podobny do Ciebie !
OdpowiedzUsuń