Dobrze wychowana została żoną
pętaka pachnącego stockiem
po kryjomu szepcze o nim matce w spiżarni
gdy podszczypuje siostrę
w bliźniacze brodawki zdrady
z rękawa wysypuje wiersze na okazję orgazmu
siostra rumiana
matka bije butlę malin
ona wróży z płatków czerwieni
w popłochu podciąga spodnie w szelkach stanika
siostra wygrzebuje z półek Balladynę
ona czy Alina?
las szumi przeszłą lekturą
ogrody zdobytym nasieniem
2009
Czasem dwie mieszczą się w jednej...
OdpowiedzUsuń...
OdpowiedzUsuńTwoja kreatywność mnie zawstydza.
OdpowiedzUsuńi denerwuje.
i uświadamia,że ja taka nie jestem,,,grrrrrr
@ Słodka - a to ciekawe...
OdpowiedzUsuń@ Caminho - więcej słów proszę!
@ Gosiu - no nie, nie, nie. Każdy jest inny!
obiecuje ze sie poprawie
OdpowiedzUsuńhm.
OdpowiedzUsuńnie moja estetyka, nie mój sposób widzenia świata, ludzi i życia, nie mój styl, ale i tak muszę przyznać, że wiersz bardzo dobry.
brutalny, demaskatorski, bezpardonowy, ale bardzo dobry :-)
@Emmo _:) przesadzasz
OdpowiedzUsuńpo prostu mamy rok Juliusza Słowackiego, to taki mały hołd:))) hołdzik!
:-))
OdpowiedzUsuńa jak wiadomo ,,Słowacki wielkim poetą był..."
to ja poproszę o jakieś bliższe wyjaśnienia w kwestii Wlkirii
przerażające. ale to przerażenie zbudowane słowami. to się liczy. :)
OdpowiedzUsuńBardzo fajne. Intelegentne, zwięzłe. Się mi podoba.
OdpowiedzUsuńZawsze podziwiam ludzi, którzy umieją w dwóch słowach zawrzeć to, co inni w dwustu. Poetów.
Ja nie umiem, nie próbuję nawet.
Jak dobrze, ze ludzie są tacy inni.
Różnorodność jest taka piękna.
Również różnorodność talentów.
@Aniu :) liczę
OdpowiedzUsuń@Alejadrzew:) a ja lubię Twoje historię...
Wymowne plastycznością -
OdpowiedzUsuńtaki poetyczny scenopis wręcz.
Lubię - gdy coś oddziałuje
na moją wyobraźnię ;).
Od wszelkich analiz i ocen
powstrzymuję się zawsze,
bo czynić to mogą wyłącznie
tworzący - a i to też
nie wskazane -
analizy zawsze "matematyzują"...
nie będę taka... mogłabym czekać do końca świata i się nie doczekać :-))
OdpowiedzUsuńpuk puk?
KONIEC ŚWIATA mojego już bliski:):(
OdpowiedzUsuń???
OdpowiedzUsuńtaki podły nastrój, ale zaraz go zmienię, wymienię
OdpowiedzUsuńojej...
OdpowiedzUsuńzmień, wymień
bo zacznę rapować:-D
powiem, że mnie wciągnęło do tego stopnia, że jak za licealnych lat strzeliłam sobie analizę, bo chciałam w pełni zrozumieć.
OdpowiedzUsuńBardzo mi się podoba, szacunek.
@Curlo: :) dziękuję
OdpowiedzUsuń