W ostatnim wagonie obok rowerów
schowałem swoje wiersze
kanapki z serem
zdjęcia dzieci
dworcową wodę
mistrza, Małgorzatę
śpię już od Wrocławia
pani konduktor podciąga majtki
kasuje mój bilet płodności
mam wysiąść
„na zmianę załogi”
będą sami mężczyźni, prawdziwi
dopominam się o rozkład jazdy
przecież kiedyś wrócę
*…wyjaśniam, poskładam, objaśniam… Mój wyjazd teraz – gdziekolwiek – jest nie tylko ucieczką i tchórzostwem, jest brakiem odpowiedzialności. Znowu? Nie! Od października Sz. ma na kilka miesięcy zamieszkać ze mną (jeżeli oczywiście opłacę mieszkanie…mam pięć dni). Jego mama zmienia mieszkanie, będzie bytować u koleżanki. Sz. ma być ze mną… I co mam teraz powiedzieć, że przepraszam, ale ja zmykam, wymykam się, układam od nowa? Już to robiłem. Nie mogę znowu.
Jak żyć bez pieniędzy?Zwłaszcza od października?
OdpowiedzUsuń... JAK wyjechać bez pieniędzy? Zwłaszcza teraz?
OdpowiedzUsuńMi już ręce, skrzydła opadają...
OdpowiedzUsuńbo co, bo wiesz lepiej??? ja nie wiem!!!! Ja zadaję proste pytanie, które oczywiście można skwitować - ręce mi opadają, albo trzymaj się!!!! Mam taki qrw - że przepraszam RybioOka, że odreagowuje na Tobie. Ale prawda jest taka, że ktoś patrzy z boku i nie zna moich emocji, to BŁAGAM - NIECH NIE KOPIE MNIE W D..., BO TO NIE JEST ZABAWNE...
OdpowiedzUsuńNie chcę potakiwań. Znam w "blogowisku" wiele WSPANIAŁYCH Ludzi - np. Ciebie- Rybiooka, ale irytuję mnie karcenie dla samego karcenia - każdy ma swoją historię, każdy jest za nią odpoiwedzialny. Szczerze - gdyby nie Szymon dawno palnąłbym se w łeb - gdy nawet stanę się dworcowym kloszardem, który ruszy się z Poznania za zebrane pieniądze, to wiem, że więcej tracę, niż zyskuję. Szamocę się, prawda. Ale TU MAM DLA KOGO ŻYĆ!!!!
Holden,Holden pomyśl tylko jak Ty i Sz jesteście teraz dla siebie Wazni!!!!!Proszę patrz oczami milosci ....Ja wiem nawet kiedy sytuacja niemocy cie zmusza do mysli ,które nie przypominają nic dobrego ....To pomyśl ile wspaniałych ,prawdziwych,dumnych, zdrowych nad uczuciowych chwil juz macie Panowie za soba A ile jeszcze przed Wami....Strzelenie sobie nic nie zmieni .Zakończy tylko Twój swiat pozostawiajac Sz z całym narobionym kołowrotkiem. Nie chciej by Cierpiał......Jeśli KOCHASZ prawdziwa miloscia a nie litoscia to poradzisz sobie bo ona otworzy Tobie oczy i serce .Spójrz na Siebie w lustrze tak gleboko no glebiej ,jeszcze glebiej tak prosto w swoje oczy i powiedz kim Jesteś .Jesteś Godnym wszystkiego co na Ciebie jeszcze czeka!!!!!!!Jesteś OJCEM w oku dziecka Bogiem!!!!!!Badz dobrym Bogiem!!!!!Jesteś Tym którego ktos Kocha i w niego Wierzy . Czy warto sie "poswiecic" Ja bym sie rzuciła w ten nurt .
OdpowiedzUsuńW bardzo wyjątkowy do piersi jak matka przytulam i glosem pełnym milosci krzyczę
To stoi przed Toba nie lada wyzwanie :). Szczęście w kłopocie. Trzymam kciuki :)!!!
OdpowiedzUsuńSzkoda, że tak.
OdpowiedzUsuńTo prawda nie znam Twojej historii, każdy ma swój "garb" Mi tez jest ciężko zwłaszcza kiedy muszę brać na życie z alimentów syna. Kiedy cierpliwość sięga zenitu a babcia która mieszka 1000m od nas wnuki widziała rok temu bo ma muchy w nosie, bo nie umie uszanować decyzji swego syna. Jemy warzywka, tańsze mięso, wędliny i trzymamy się razem. Też już chce do ludzi, ale zaciskam żeby i wiem że siedząc z dupą w domu robię to dla dzieci.Chcę Ci pomóc ale już nie wiem jak !! Wiesz ostatnio zauważyła że częściej myślę o Tobie niż o Ojcu który leży teraz w szpitalu "męczony " chemia i naświetlaniami !
OdpowiedzUsuńAnno - już SAM nie wiem co robić???
OdpowiedzUsuńTemi - lekko. przyjemnie. NIE! Źle, ftalnie, beznadziejnie!
Słodka -, że jak?????
RybioOka - Ja Ciebie i Latarnika BAAAAAARDZO lubię i przepraszam, ale ja już MAAAAAAAAM dosyć, już nie wiem co i jak, kiedy, gdzie. Zycie mnie przerosło. Zamiast meczu słucham Joy Divison, aby się jeszcze bardziej upodlić... Mam tak strasznego doła, tak wielki brak nadziei - która nigdy mnie nie opuszczała... Nic, a nic się nie udaje. Słyszę tylko pretensje, złości, wspomnienia. Teatr jednego aktora czas kończyć!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
OdpowiedzUsuńZ taką złością.Ale rozumiem.czasem tak mam z bezsilności.
OdpowiedzUsuńHolden odpowiedz znajduje sie tylko w TOBIE.Na wszystkie pytania......!!!!!!
OdpowiedzUsuńsŁODKA - ja już nie jestem bezSILNY, ja naprawdę nie wiem JAK MAM DALEJ ŻYĆ!
OdpowiedzUsuńAnno - znajdowały się, szukałem odpowiedzi - NIE ZNALAZŁEM WŁAŚCIWEJ
OdpowiedzUsuń..........................................................................................
Ja tez nie wiem.Ilu dziś pracodawców odwiedziłeś?
OdpowiedzUsuńczterech, piąty odwołał spotkanie
OdpowiedzUsuńRozmawiałeś z szefostwem , czy tylko zostawiłes papiery?
OdpowiedzUsuńbyłem na tzw. rozmowach kwalifikacyjnych. I nic... I do widzenia
OdpowiedzUsuńGdybym byla teraz blisko tego"teatru" wskoczyłabym na te scenę z plastykowym mikrofonem mojego synka.Nie jesteś sam zobacz ile ludzi jest z Toba
OdpowiedzUsuńTeraz czytaj!!!!!!!!
Byl sobie ojciec i syn i koń.Pewnego dnia koń ucieka .Cala wies o jakie nieszczescie .A starszy pan na to szczescie albo nieszczęście kto wie....?
Po kilku dniach koń wraca z czterema kobyłami
Wies krzyczy oooooo jakie to szczescie.
Starszy pan na to szczęście i nieszczęście kto wie....
Syn chce ujechać te koniki spada lamie nogi.Wies o jakie nieszczescie .Starszy pan na to szczescie i nieszczescie kto wie...?
Wybucha wojna wojsko i pobór ale syna nie zabierają z powodu nóg .
Wies ooooo jakie szczescie
Starszy pan na to ......................................Kto wie?
Świetnie! Za kolejnym razem się uda!
OdpowiedzUsuń