…zainwestowałem w pierwsze ogłoszenia prasowe i wirtualne. Wolałbym rubrykę towarzyskie, ale moje zachęty wylądują w usługach. Od czegoś trzeba zacząć.
Ofert jeszcze nie rozesłałem, bo sam list byłby śmieciem. Muszę przygotować prezentację, a to kolejna inwestycja… Spokojnie sieję i mam nadzieję na jakiekolwiek zbiory.
Konkurencja jest ogromna, ale wierzę w siebie. I trochę w łut szczęścia!
Nadal nie mogę spać. Dzisiaj doleżałem do 03.15. Dłużej nie potrafiłem, nie mogłem.
Co pół godziny, godzinę sprawdzam na wyświetlaczu komórki: która to, która? A gdy zasnę wracają złe klisze przeszłych potknięć, upadków i upodleń. Pojawiają się twarze ludzi, których chciałbym przeprosić i tych, od których chciałbym usłyszeć kilka wyjaśnień…
Wiem, że gdy jestem z kimś – obok, wtedy i noce bywają inne. A ten pusty pokój i w nocy i w dzień przyciąga upiory.
Jutro będzie Sz. To straszne wyznanie, ale dzięki Niemu lepiej sypiam. Czasami.
Chyba się upiję! Chyba...
..oby gwiazdami na niebie, muzyką, wierszem..
OdpowiedzUsuńPaczulo - chciałbym upić się snem, który niby mnie korci, ale gdy się kładę nic nie wychodzi, nic się nie zaczyna, nic nie kończy
OdpowiedzUsuńHmmm, a może wyszoruj mieszkanie od podłogi po sufit (lampy) i jak się zmęczysz to sen Cię zmorzy. Wiem, wiem, rady z d. wyjęte ;) Ale kiedy do mnie sen nie przychodził próbowałam i tego sposobu.
OdpowiedzUsuńPaczulo - próbowałem - na godzinę starczy, a potem znowu wyświetlacz komórki i sprawdzanie godziny...
OdpowiedzUsuńLicz barany.:-))Kolorowych snów !!
OdpowiedzUsuń....bo trzeba się nie przejmować niespaniem.....
OdpowiedzUsuń.....mądrzy ludzie mówią,że dopóki się człowiek nie martwi tym ,że nie śpi tylko korzysta z czasu "darowanego"....nic się nie dzieje...nie jest to choroba.....organizm sam sobie ureguluje po pewnym czasie....nie śpisz - to działaj...włącz komputer ...poukładaj zdjęcia w ciągi jakie chciałbyś innym pokazać......nie patrz na wolno mijające sekundy.....i tak jesteś w lepszej sytuacji niż ja...:):)....bo później jak organizm się upomni ...możesz odespać zaległości....a ja często po półtoragodzinnym śnie lecę do pracy na 12 godzin :):)....ale i tak mi nie żal ,że nie śpię......!!!...:).
Mario - przez ostatnie 72 godziny spałem z górką 10 godzin, wyłączyłem telefon... i zaraz spróbuję, bi sen od upicia jest lepszy!:)
OdpowiedzUsuńMaju - wytrwałości, ale ja już padam... spróbuję odlecieć... uciszyć, wyciszyć, zatęsknić za snem. Spokojnym...WYTRWAŁYM!
OdpowiedzUsuńRozumiem, kurcze rozumiem, też chcę się napić, więc przyjadę z flaszką, Ty pijesz, ja się przyglądam, a
OdpowiedzUsuńa
a później zrobię Ci kilka fotek :D
haha
no dobrze, mam to samo, czekam na wynik
ojej...
OdpowiedzUsuńchętnie bym Ci oddała trochę mojego snu, bo sypiam ostatnio jak kamień. ale bywało i tak, że nie mogłam sypiac. to koszmar na jawie. współczuję Ci!
Gdy myślałam, że zwariuję z braku snu, to poprosiłam o pomoc.
OdpowiedzUsuńHolden, upij się, ale herbatką z melisy! A potem weź mp-trójkę, idź do łóżka i słuchaj spokoju. Jak nie pomoże Yes, to spróbuj czegoś innego. Muzyki relaksacyjnej albo "Brothers in Arms" Dire Straits (na mnie zawsze działa :-)).
OdpowiedzUsuńWypełnij pokój sobą. Jesteś swoim najlepszym przyjacielem, razem życzliwie powitacie nawet upiory.
Margo - no to pospałem, ale jeszcze spróbuję!!! A z upiciem zobaczę co zrobić:)
OdpowiedzUsuńEmmo - dawaj trochę:) i nie współczuj:)
Słodka - tabletki??? No może???
Isle of Mine - ja i mój przyjaciel (ja) pospaliśmy, teraz zastanawiamy się co zrobić z tym rankiem, tuż po północy:)
:):*
OdpowiedzUsuńcałus może Cię uśpi :)
P.S.
(...nadal czytam.. pisz więcej, skoro i tak spać nie możesz :))
Anonimie - całus przyjmuję z radością, ale raczej mnie rozbudzi-pobudzi:) a pisanie - ja piszę, piszę:)))
OdpowiedzUsuńW ogóle cały jestem z pisania i ujęć!
...może Ci się przyda strona do tworzenia pokazów slajdów za darmo :):)...
OdpowiedzUsuńhttp://www.slide.com/arrange
dziękuję Maju, trafiłaś w "10", bo właśnie próbuję COŚ zrobić - mam jakieś programy demo, ale wszystko mi się wiesza (jak sen:))))))))))
OdpowiedzUsuńjak to, co zrobić, dzwonisz i masz :)
OdpowiedzUsuńMargo - halo, tu hurtowania alkoholi:)? A kiedy Ty znowu będziesz w Poznaniu, Kobieto?:)
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że to wyspany i pełen dobrej energii poranek :)
OdpowiedzUsuńNie poszłam dziś do pracy.
Lenię się.
Zeruya - spałem na raty - z wieczorka, potem pobuszowałem i od szóstej próbuję dojść do siebie. Ale w sumie sześć godzin uzbierałem...:)
OdpowiedzUsuńLeń się:), ja zaraz ruszam w miasto...!
hmm... rozbudzę drugim :* dopóki jeszcze widno i spać nie trzeba :)
OdpowiedzUsuńAnonimie ? :)
już nie P.S. ? ;)
P.S.
P.S. - noc czyni mniej czujnym - a Anonimów sporo:))) ale całusów mało:)))
OdpowiedzUsuńehhh... moja wina.. powinnam była się przdstawić.. :)
OdpowiedzUsuńdawno całusów nie dawałam nikomu, więc pewnie wyszłam z wprawy, ale postaram się, żeby był przyjemny :)
:*
serdecznie pozdrawiam
-skorpion :)